Ramen




Tęskniąc za japońską kuchnią, próbujemy odtworzyć jej smak w naszej kuchni. Zaopatrzeni w skarby przywiezione z Japonii, eksperymentujemy z japońskimi zupami ... Zaczynamy ramenem. Będąc w Japonii jedliśmy przeróżne jego wersje: z bulionem o lekko sezamowym aromacie, z tempurą, z plastrami wieprzowiny ... Nasza zupa jest nieco inna, bo bazuje na tradycyjnym polskim bulionie, jednak japońskie dodatki zbliżyły nas do smaku, który pamiętamy z Kraju Kwitnącej Wiśni. 


Bulion (przepis poniżej)
Makaron ramen
Pak choi
Jajka
Kawałek polędwicy wołowej
Szalotka
Szczypiorek
Uprażony sezam
Mieszanka sezamu i suszonej ryby (my przywieźliśmy ją z Japonii, jeśli nie macie dostępu do dobrej jakości mieszanki, lepiej ją pominąć)
Sos sojowy
Olej sezamowy
Pasta do zupy ramen/miso (my przywieźliśmy ją z Japonii, jeśli nie macie dostępu do dobrej jakości pasty, lepiej ją pominąć)
Glony wakame, nori

Bulion podgrzewamy, doprawiamy pastą do zupy ramen/miso i odrobiną sosu sojowego. Dodajemy odrobinę glonów.
Makaron gotujemy w osobnym garnku wg istrukcji na opakowaniu.
Olej sezamowy rozgrzewamy w głębokiej patelni, dodajemy pak choi, polewamy go odrobiną sosu sojowego i dusimy przez ok. 3 min.
Polędwicę wołową dzielimy na średniej wielkości steki. Każdy stek smażymy na suchej patelni 4 min. z każdej strony, po usmażeniu delikatnie solimy. Kiedy steki "odpoczną" (po ok. 3 - 4 min. od zdjęcia z patelni), kroimy je w plastry.
Jajka gotujemy na miękko.
Szalotkę kroimy w cienkie piórka, a szczypiorek siekamy.

W miseczkach układamy porcję makaronu, uduszony pak choi, jajko przekrojone na pół, kilka plastrów wołowiny. Całość zalewamy bulionem. Zupę posypujemy szczypiorkiem, szalotką i sezamem.

Bulion
Ok. 600 g pręgi wołowej
Ćwierć ekologicznego kurczaka
5 dużych marchewek
3 duże pietruszki
1 łodyga selera naciowego
1/2 korzenia selera
1 mały por
1 cebula
2 pęczki natki pietruszki
4 listki laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
5 ziaren pieprzu
Sól

Mięso myjemy w zimnej wodzie, wkładamy do dużego garnka, zalewamy zimna wodą i zagotowujemy. Wodę wylewamy, mięso płuczemy zimną wodą (pozbywamy się w ten sposób szumowin).
Cebulę obieramy i kroimy na pół, następnie opalamy je na suchej patelni lub bezpośrednio nad ogniem, jeśli mamy kuchenkę gazową. Pozostałe warzywa myjemy, obieramy.
Do garnka wkładamy opłukane z szumowin powstałych po wstępnym zagotowaniu mięso, warzywa, skórkę cebuli i przyprawy (oprócz soli). Całość zalewamy zimną wodą, doprowadzamy do wrzenia, następnie zmniejszamy ogień i gotujemy przez ok. 5 godzin na małym ogniu pod przykryciem (w razie potrzeby dolewamy ciepłej wody, mięso i warzywa muszą być cały czas przykryte płynem). Solimy wg uznania pod koniec gotowania.








Komentarze

Popularne posty